Australia wygrywa Motocross of Nations po raz pierwszy w historii [VIDEO]
Za nami 77. edycja Motocross of Nations, w której po raz pierwszy w historii triumfował zespół reprezentujący Australię. Hunter Lawrence, Kyle Webster i Jett Lawrence uzyskali wyrównane wyniki na torze w Matterley Basin i po trzech wyścigach finałowych, z przewagą trzech punktów nad drużyną USA i 10 nad Holandią, stanęli na najwyższym stopniu podium.
Przypomnijmy, że podczas finału Pucharu Narodów rozgrywane są trzy wyścigi łączone tak, aby każdy z zawodników wystartował dwukrotnie.
Wyścig pierwszy. Klasy MXGP i MX2
Jorge Prado zgarnął holeshota, ale niedługo później został wyprzedzony przez Tima Gajsera. Słoweniec wygrał pierwszy wyścig, a Prado, po tym, jak wyprzedzili go jeszcze Eli Tomac i Romain Febvre zajął ostatecznie czwarte miejsce. Pierwszą piątkę zamknął Jeffrey Herlings, który po drodze zaliczył uślizg i upadek. Ken Roczen, który początkowo jechał w czołówce, ukończył wyścig na dziesiątej pozycji, a doganiający liderów Lucas Coenen zaliczył upadek wykluczający go z dalszej rywalizacji.
Pierwszy wyścig w punktach wygrała Holandia (Herlings i de Wolf - 11) przed USA (19) i Australią (19).
Wyniki MXGP + MX2
1. Tim Gajser
2. Eli Tomac
3. Romain Febvre
4. Jorge Prado
5. Jeffrey Herlings
6. Kay de Wolf
7. Jeremy Seewer
8. Hunter Lawrence
9. Alberto Forato
10. Ken Roczen
Wyścig drugi. Klasy MX2 i Open
Jett Lawrence zdominował drugi wyścig, choć początkowo to Ruben Fernandez prowadził. Lawrence'owi udało się go wyprzedzić i od tego momentu nie oglądając się za siebie tylko zwiększał swoją przewagę. Na mecie Fernandez był drugi, Simon Laengenfelder zajął trzecie miejsce i wygrał klasę MX2. Kay de Wolf walczył z Maximem Renaux, ale finalnie po upadku musiał zadowolić się piątym miejscem, podczas gdy rywal dojechał na metę o miejsce wyżej.
Jadący na jedenastej pozycji Glenn Coldenhoff utrzymywał Holandię w grze o tytuł, do momentu, gdy upadł i spadł na 18. miejsce. Finalnie po tym wyścigu na prowadzeniu nadal znajdowała się Holandia (34), ale tylko z jednym punktem przewagi nad USA i pięcioma nad Australią.
Wyniki MX2 + Open
1. Jett Lawrence
2. Ruben Fernandez
3. Simon Laengenfelder
4. Maxime Renaux
5. Kay de Wolf
6. Conrad Mewse
7. Aaron Plessinger
8. Karlis Alberts Reisulis
9. Cooper Webb
10. Mikkel Haarup
Wyścig trzeci. Klasy MXGP i Open
W trzecim wyścigu Eli Tomac zgarnął holeshota, ale ostatecznie został wyprzedzony przez Tima Gajsera, który pewnie zmierzał do mety. Do czasu, gdu z pierwszej dziesiątki wyłonił się Jett Lawrence i zaczął naciskać na lidera. Walka trwała do samego końca, a Gajser wygrał dosłownie o włos, czyli o niecałe pół sekundy!
Bracia Lawrence zajęli jednak miejsca 2-4 i tym samym zagwarantowali Australii pierwsze w historii zwycięstwo w drużynowych mistrzostwach świata.
Trzeci na mecie ostatniego wyścigu dnia zameldował się Eli Tomac dając USA drugie miejsce. Podium uzupełniła Holandia, pomimo wypadku Coldenhoffa na pierwszym okrążeniu.
W poszczególnych klasach pierwsze miejsca zajęli: MXGP - Tim Gajser, MX2 - Kay de Wolf, a w Open Jett Lawrence.
Wyniki MXGP + Open
1. Tim Gajser
2. Jett Lawrence
3. Eli Tomac
4. Hunter Lawrence
5. Jeffrey Herlings
6. Jeremy Seewer
7. Alberto Forato
8. Aaron Plessinger
9. Maxime Renaux
10. Ken Roczen
Klasyfikacja narodów
1. Australia 26
2. USA 29
3. Holandia 36
4. Hiszpania 45
5. Francja 50
6. Niemcy 62
7. Słowenia 67
8. Włochy 70
9. Szwajcaria 86
10. Łotwa 103
Na starcie największej imprezy motocrossowej roku nie mogło zabraknąć Polaków. Zespól w składzie: Jakub Barczewski, Jakub Kowalski i Olaf Włodarczak w kwalifikacjach zajął odpowiednio miejsca: 34, 32 oraz 33 i niestety nie awansował nawet do finału B.
Imprezą towarzyszącą MXoN był finał Pucharu Yamaha bLUcRU, gdzie na starcie stanęła piątka Polaków. W klasie YZ65 Tymon Andrzejewski zajął 11 miejsce, w klasie YZ85 Marcin Kaczorowski był 12., a Jakub Celej 14. Najlepszy wynik wśród naszych reprezentantów uzyskał Dawid Zaremba, który zajął siódme miejsce w klasie YZ125. W tej samej klasie Kewin Jażdżewski był 25.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze